<h2>Jak pomóc nieśmiałemu dziecku w nawiązywaniu przyjaźni</h2>
<p>Autorem artykułu jest Hanna Badura</p>
<br />
Nieśmiałe dzieci mają problemy w nawiązywaniu kontaktów z rówieśnikami. Jest to dla nich ogromna trudność. Jednak rodzice mogą im w tym pomóc. Metodą małych kroków można nauczyć dziecko nawiązywać wartościowe przyjaźnie.
<p>Rodzice nieśmiałych dzieci często starają się zrekompensować swoim dzieciom trudności spowodowane nieśmiałością. Obdarzają je większą czułością i troskliwością; zapewniają wiele przyjemności i rozrywek, organizując wspólnie spędzane popołudnia, weekendy itp. Uważają, że uszczęśliwią swoje dziecko, wprowadzając je w dobry nastrój, zapewniając świetną zabawę w swoim towarzystwie. Ma to być rekompensatą za problemy spowodowane nieśmiałością – za brak kolegów i wspólnych zabaw w gronie rówieśników.</p>
<p>I robią błąd. Zamiast wypełniać swoim pociechom czas zajęciami w rodzinnym gronie, powinni aranżować dzieciom spotkania z rówieśnikami i zachęcać je do kontaktów z nimi.</p>
<p>Każdy kontakt z rówieśnikiem jest bardzo istotny. Na początku ważny jest sam kontakt z drugim dzieckiem, a nie jego jakość. Często mogą się one wydawać bezwartościowe z punktu widzenia rodzica. Przykładem może być wspólne oglądanie bajek w telewizji – może ono być ważnym doświadczeniem, które przyczyni się w przyszłości do rozwoju społecznego dziecka. Dlatego warto namówić do tego swoje dziecko; można zaprosić dziecko sąsiadów lub kolegę ze szkoły. Inne przykłady to: wspólna zabawa w piaskownicy, zabawa na placu zabaw, jazda na rolkach w gronie rówieśników. Rodzice powinni dosłownie łapać każdą okazję, która umożliwi dziecku wspólne bycie z rówieśnikami, nawet jeśli ten kontakt jest znikomy. Jak już wspomniano, ważny jest sam kontakt z innym dzieckiem, a nie jego jakość.</p>
<p>Wspólne zajęcia sportowe lub gry na komputerze są już bardziej zaawansowaną formą kontaktu. Wymagają od dziecka większego zaangażowania się. Należy je organizować jak najczęściej.</p>
<p>Gdy dziecko jest nieśmiałe, rodzice powinni oprzeć się chęci spędzania z nim jak największej ilości czasu podczas weekendów i wakacji. Jeśli dziecko woli pozostać w domu, by pooglądać bajki lub pograć w gry komputerowe z kolegą, nie należy go na siłę zabierać na wycieczkę za miasto. Towarzystwo rodziców nie rozwija umiejętności społecznych, a raczej przeszkadza w ich kształtowaniu.</p>
---
<p><p>Hanna Badura<br />Autorka bloga z wierszami dla dzieci:<br />wierszyki-hani. blogspot.com<br />Polecam: http://tnij.org/sukcesdziecka</p>
<p> </p></p>
Artykuł pochodzi z serwisu <a href="http://artelis.pl/">www.Artelis.pl</a>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz